Dzisiejsza piękna pogoda zachęciła nas jeszcze bardziej do morsowania. Powitaliśmy w sporych falach Waję, której dość długo nie było oraz Panią Olę. Dzisiejsza debiutantka pełna zapału i przerażenia dała radę i nawet twierdzi, że nie wymięknie. Zobaczymy czy wytrwa w postanowieniu. Morsowanie to nie tylko ekstremalny sport ale integracja w przesympatycznym gronie ludzi. Zapraszamy, dołączcie do nas 🙂

Jak zwykle rozgrzewka prowadzona przez Bogusię a później siup w fale. Jest świetnie !!!

DSC03733 DSC03734 DSC03735 DSC03736 DSC03738 DSC03739 DSC03740 DSC03741 DSC03742 DSC03743 DSC03745 DSC03748 DSC03749 DSC03752 DSC03755